wtorek, 20 października 2015

To po co my właściwie walczymy?, czyli o kulturze

Gdy Churchill został poproszony o zmniejszenie funduszy na kulturę i sztukę kosztem działań wojennych, odpowiedział: "To po co my właściwie walczymy?" Niektórzy podważają prawdziwość tego cytatu; podobno nie istnieje on w żadnej z jego prac czy przemów. Ja jednak chcę wierzyć, że to prawda. Podobnie jak miliony użytkowników Internetu, którzy "lubią" ten cytat np. na Facebooku. Bo ktokolwiek wypowiedział te słowa, miał rację: kultura to najważniejsze, co posiada naród. 


Powyższe to stwierdzenie pana Sapkowskiego, które również ma tu zastosowanie. Polska jest podbijana ekonomicznie przez zachodnie biznesy, UE - przez Chiny i Stany; właściwie Chiny w dużym stopniu zmonopolizowały rynek, dzięki taniej sile roboczej, a - co za tym idzie - taniej produkcji. Światowy biznes to ciągła walka o wpływy. Podobnie jest z kulturą.

Myślę, że warto pamiętać o własnej. Jestem ogromnym fanem filmów Hollywood (wszystko, co Marvel mogę połykać non-stop, w tym wszystkich super-bohaterów z Iron Manem na czele). Bardzo lubię Harry'ego Pottera, "Igrzyska Śmierci" i Clarksona. Ale przy okazji chcę pamiętać o wielu polskich twórcach, którzy tak bardzo na mnie wpłynęli, zwłaszcza w dzieciństwie.

Iron Man!
Nienacki i jego seria Pana Samochodzika - najlepsze kryminały dla dzieci. Chmielewska - rzadko się zdarza, aby książka rozśmieszyła mnie do łez, a jednak podczas czytania "Lesia" ze śmiechu spadłam z wersalki. Niziurski i jego "Sposób na Alcybiadesa". Małgorzata Musierowicz, ze swoją serią Jeżycjady, tak doskonale odzwierciedlającą miastową rzeczywistość lat 80-tych i 90-tych. "Kajko i Kokosz" Christy - do tej pory zaczytuję się w tych komiksach, podobnie jak w Asterixie Uderzo i Gościnnego (francusko - polska współpraca w tym przypadku). Przygody Tomka autorstwa Alfreda Szklarskiego - podróżniczo-przygodowe książki, które wciągają lepiej niż odkurzacz. Kornel Makuszyński i szalejąca panna Ewa. Ech, długo by wymieniać...

Kadr z filmu "Szaleństwa Panny Ewy"

Klatka z komiksu "Kajko i Kokosz"

Dlatego warto sobie zadać pytanie: kto jest moim ulubionym polskim autorem? Ilu z nich sobie cenię? I kiedy ostatnio kupiłam/em polską książkę? Zostawcie odpowiedzi w komentarzach. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz