Zostałam - już po raz drugi - nominowana do Liebster Blog Awards. Wyróżnienie to (dziękuję, bardzo mi miło) otrzymałam ze strony innej blogerki, pani Anety Rostek, która prowadzi stronę zatytułowaną Fancy Hours - to zbiór ciekawostek poświęcony pasji autorki, a mianowicie robótkom ręcznym i innym twórczym zamysłom. Zawsze powtarzam, że jestem pod wrażeniem powyższych, gdyż osobiście mam dwie lewe ręce do szydełkowania, robienia na drutach i szycia. Dajcie mi maszynę do tego ostatniego, a skończy się to ewakuacją budynku...
Wracając do rzeczy... Ostatnim razem nie przyłożyłam się chyba do Liebster itd. tak jak trzeba, nie bardzo rozumiejąc zasady tejże gry. Nominowałam li i jedynie Barbarę, autorkę bloga Cornusowo (zobaczcie jej recenzję trzeciej części przygód Qwerty'ego, pt. "Qwerty: Kod Honoru" TUTAJ) i nie napisałam własnych pytań, nie mając na nie pomysłu... Teraz postanowiłam rzecz nadrobić.
Co to jest Liebster Blog Award?
Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, wiec daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz je o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Ciebie nominował.
Pytania i odpowiedzi
Oto pytania, które znalazłam na Fancy Hours oraz moje odpowiedzi:
1. Co w sobie lubisz najbardziej?
Włosy i poczucie humoru. Bez tych dwóch rzeczy wyglądałabym żałośnie...
2. Z czego jesteś zadowolona/y w swoim życiu?
Subiektywnie z niczego. Jestem perfekcjonistką i nic nigdy nie jest wystarczająco dobre, nieważne, jaki odniosłabym sukces. Obiektywnie - z bardzo wielu rzeczy: z ukończenia studiów, z mojego domu, z książek, z tego, co sobie wypracowałam. I tylko jeden aspekt mojego życia jest satysfakcjonujący na obu tych poziomach, a jest nim mój mąż. Mam naprawdę fajnego męża. :)
3. Jak długo prowadzisz bloga?
Tego bloga zaczęłam prowadzić w październiku 2015 roku.
4. Co w ostatnim czasie zrobiło na Tobie pozytywne wrażenie?
Miasto, w którym obecnie mieszkam. To niewielka mieścina, ale bardzo przyjemna. Są tutaj bardzo czyste, zadbane parki, kilka niedużych ośrodków handlowych (wybór stosunkowo niewielki, ale jest wszystko, czego człowiekowi do zakupowego szczęścia potrzeba), ogromna, średniowieczna katedra, spokój, zieleń i cisza. Nie brakuje też lokalnych atrakcji, ciągle coś się dzieje: parady, wesołe miasteczko na rynku, spory wybór dobrych restauracji, mnóstwo turystów, spektakle, wydarzenia związane ze sztuką, koncerty... No i dwa razy w tygodniu - market ze świeżymi owocami i tutejszymi wyrobami. Plus bezpieczeństwo. Wydarzeniem miesiąca było to, że ktoś popchnął kobietę stojącą na przystanku. Nic jej się nie stało...
Katedra w Salisbury (obraz stąd: LINK) |
5. Twoje najkoszmarniejsze wspomnienie z przeszłości?
Jest ich wiele. Książkę mogłabym napisać... Jednym z nich jest noc po obejrzeniu amerykańskiej wersji "Kręgu" (więcej o tym TUTAJ)
6. Szyk i elegancja czy luz?
LUZ. Zawsze, chyba że już musi być elegancja. Najlepiej czuję się w jeansach lub legginsach i rozwleczonym swetrze. W swojej kosmetyczce posiadam dokładnie dwie szminki i jeden lakier do paznokci (bezbarwny).
7. Gdzie najczęściej wyjeżdżasz na urlop?
Hiszpania, jeśli tylko jest taka możliwość. Kocham ten kraj. Słońce, plaże, góry i paella. Czego więcej można chcieć od życia? Poza tym uwielbiam język hiszpański i samych Hiszpanów - to mój ulubiony europejski naród (dranie, ale mili...).
Paella, którą pożarłam sama na wyspie Fuerteventura, w ZOO |
8. Twoja ulubiona pora roku?
Wiosna. Nie ma wtedy jeszcze komarów, wszystko się rozwija i jest ciepło, ale nie za gorąco. Poza tym wokół miasta, w którym mieszkam kwitną połacie pól rzepakowych i jest żółto-zielono aż po horyzont.
9. Sowa czy skowronek?
Sowa, zdecydowanie. Piękny ptak. Poza tym kojarzy się z życiem nocnym, którego prowadzenie wychodzi mi lepiej niż wstawanie rano... (Skowronki o świcie załatwiam rzutem kapcia.)
10. Twoje spełnione marzenie?
Teraz mam tylko jedno, jeszcze się nie spełniło...
11. Wyobraź sobie że dostajesz w spadku fortunę, na co byś ją przeznaczył/a?
Po pierwsze, na nieruchomości. Zagwarantowałabym sobie stały dochód, dzięki czemu miałabym czas na pisanie od świtu do zmierzchu, bez przerywników. Potem kupiłabym sobie większy dom i jeszcze więcej książek. Wybrałabym się w podróż dookoła świata. Kupiłabym sobie nową Hondę 4x4 oraz czarnego Jaguara E-type z last 70-tych. A gdy już wszstkie moje powyższe zachcianki zostałyby spełnione, budowałabym szkoły i inwestowałabym w edukację w krajach mniej rozwiniętych niż europejskie. A na koniec, w zależności od ilości moich bogactw, przekupiłabym wszystkich idiotów prowadzących wojny, aby przestali to robić.
Obraz STĄD |
Nominacje
No to już wiecie, co o mnie myśleć. Czas dowiedzieć się czegoś o innych... Moje nominacje to:
Moje pytania
I wreszcie pora na małe przesłuchanie... Pytania do was są następujące:
1. Dostała/eś właśnie darmowy bilet na podróż na księżyc, ale zauważasz, że jest tylko w jedną stronę. Co robisz?
2. Siedzisz w barze i pijesz właśnie trzecie piwo. Przysiadają się do ciebie Vladimir Putin, szkielet Tolkiena i przystojny Włoch lub - wedle gustu - piękna Włoszka. Każdemu możesz zadać po jednym pytaniu. O co zapytasz?
3. Gdybyś mogła/mógł żyć tysiąc lat, jak wykorzystał(a)byś cały ten czas?
4. Co byś wybrał/a: aby przez dwie sekundy usiadł na tobie słoń czy trzy-godzinną rozmowę z Kaczorem Donaldem na temat zmian konstytucyjnych w II RP?
5. Kot z jednym okiem czy pies bez ogona? Uzasadnij wybór.
6. Możesz odwiedzić trzy kraje w trzy dni. Gdzie jedziesz?
7. Znajdujesz na ulicy kupon Toto-Lotka, który trafia szóstkę. Wygrywasz miliard. Następnego dnia osoba, której bardzo nie lubisz skarży ci się (nie wiedząc o twojej wygranej), że zgubiła kupon Toto-Lotka z trafioną szóstką. Co robisz?
8. Złoto czy srebro? Dlaczego?
9. Możesz podbić oko jednej postaci historycznej. Komu i z jakiego powodu?
10. Twój przyjaciel przywiązuje cię do fotela i każe oglądać na raz jedną ze sławnych filmowych trylogii: "Matrix", "Władca pierścienia" lub "Gwiezdne Wojny". Co wybierasz?
11. Którą książkę czytasz najczęściej?
Powodzenia! :)
Źródło obrazu: www.nasa.gov |
ślicznie dziękuję za nominację <3 z przyjemnością odpowiem na pytania :)
OdpowiedzUsuńpaella? czy ktoś powiedział paella? :D też ją kocham :D
Cieszę się, z niecierpliwością czekam w takim razie na odpowiedzi. :-) :-)
UsuńPaella to jedno z moich ulubionych dań, mniam. Pyszna, prawda? :-D
Trudne pytania :) Dzięki!
OdpowiedzUsuńhehe, taką miałam nadzieję... ;-) Czekam na odpowiedzi, z ciekawością przeczytam! :-)
UsuńDzięki za wyróżnienie :) Chętnie się pobawię - po niedzieli odpowiem na pytania :)
OdpowiedzUsuńCzekam na Twój wpis z niecierpliwością... ;-)
UsuńDziękuję Moniko! Super!Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńTo ja dziękuję za nominację. :) Bardzo mi miło! :)
UsuńTwoje pytania są świetne! :)
OdpowiedzUsuńHej, dzięki, cieszę się, że się spodobały. Pomyślałam, że zapytam o parę takich "innych" rzeczy. :)))
UsuńTwoje pytania są świetne! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyróżnienie - to już drugie na moim koncie :). Spróbuję w miarę szybko nakreślić coś ciekawego na ten temat ;). Tym bardziej, że pytania wyglądają doprawdy imponująco :D.
OdpowiedzUsuńTo też było dla mnie drugie, ale wyzwanie musiałam podjąć. :) Czekam w takim razie na wpis, z ciekawością przeczytam. :)
Usuńhttp://jagatoja.blogspot.com/2016/02/savoir-vivre-czyli-etykieta-dla-kazdego.html już :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam i uśmiałam się z co niektórych... Dobre! heheh :)))) Pozdrawiam!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń