Ebooki spełniają zadanie, owszem - można przeczytać, cieszyć się lekturą i zapamiętać treść. Ale nie ma to jak trzymać swoją książkę w ręku, delektując się nią w postaci dotykalnej, papierowej, namacalnej, fizycznej i chemicznej (zwłaszcza, gdy jest świeżo klejona...). I dzisiaj, po raz pierwszy, mam okazję złapać w dłoń całą kolekcję moich książek sagi o Qwertym... To jest tych, które są dostępne na Amazon. Seria jest o wiele dłuższa. Cztery tomy leżą właśnie na moim stoliku i uśmiechają się do mnie...
Seria książek o Qwertym Seymorze |
Chętnych zapraszam do kupna papierowych książek - lista dostępnych kanałów sprzedażowych znajduje się TUTAJ. Tych mniej chętnych, a równie ciekawych treści, zachęcam do ściągania darmowych wersji elektronicznych - linki poniżej.
"Qwerty: Historia" - KLIK
Ja czytałam, wiadomo! :) Wersje elektroniczne. Czekam aż w Polsce uruchomią Amazon i na pewno kupię tradycyjne :)
OdpowiedzUsuńByoby świetnie, gdyby w Polsce ruszył Amazon - na pewno zmieniłby się rynek... Z drugiej strony, pewnie nie byłoby tak świetnie dla wydawców/księgarzy - za to self-publishing w języku polskim na pewno by rozkwitł, dając autorom nowe możliwości (można by też publikować prace akademickie, samodzielnie!). Niestety, nie kwapią się z tym, ech. :( Cieszę się jednak, że przeczytałaś wersje elektroniczne, to też ogromna satysfakcja dla mnie. ;-)
Usuń