I tak nadszedł 31 stycznia, a wraz z nim - ostatni dzień konkursu styczniowego. Oznacza to dwie rzeczy: pierwsza to taka, że już jutro będzie luty, który jest najkrótszym miesiącem w roku; po lutym następuje marzec, a wraz z marcem - wiosna. Ach, już niedługo: słońce, zapach wiosny w powietrzu, zielone pąki na drzewach, precz z grubymi kurtkami i mycie okien... O, radości! Druga rzecz to fakt, że macie mniej więcej 10 godzin, aby przesłać ostatnie zgłoszenia rysunków, abym mogła rozlosować nagrody. Ołówki w ruch i do dzieła!
Co ciekawe, jeśli nikt się nie podejmie wyzwania, to losowania nie będzie, z tego prostego powodu, że mam dwie nagrody i obecnie dokładnie dwa zgłoszenia. 100% wygranych, jak na razie... Tylko w moich konkursach, panie i panowie, wygrywa każdy!
Pierwszą pracę, której autorką jest Agata M., możecie znaleźć TUTAJ. Drugi rysunek przysłany przez czytelniczkę możecie podziwiać poniżej.
Norma Knowleden autorstwa Barabary K. (Cornusowo) |
Autorką obrazu Normy Knowleden (bohaterki książki zatytułowanej "Qwerty: Historia", przypominam) jest Barabara K., która prowadzi blog Cornusowo. To jej wizerunek Troya stał się inspiracją do tego konkursu (więcej informacji TUTAJ). Z przyjemnością prezentuję kolejną podobiznę w jej wykonaniu.
Pod spodem zobaczycie ponownie dwie nagrody, które ciągle jest szansa otrzymać. To ręcznie robione, profesjonalne komplety biżuterii (kolczyki i naszyjnik), wykonane przez znajomą artystkę, panią Olę. Rękodzieło za rękodzieło - nigdzie nie znajdziecie takich samych!
Konkurs kończy się dzisiaj o północy. Jest niedziela. Wolne popołudnie. Może siądziecie z dziećmi (lub bez) i narysujecie kilka uśmiechniętych (bądź ponurych, jak chcecie) bohaterów powieści? Całą ich listę można znaleźć TUTAJ, na dole strony. No, dalej. Internet w kąt, kredki w dłoń i tworzyć proszę! ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz