Tego roku ukazała się długo oczekiwana książka do kolorowania oparta na Świecie Dysku - sztandarowej serii brytyjskiego pisarza, Terry'ego Pratchetta. Świat Dysku odkryłam już wiele lat temu; świat kolorowania też, ale z wiekiem o nim zapomniałam... Wróciłam ostatnio do kolorowanek za sprawą mojego męża, o czym pisałam TUTAJ (kliknij na link). Od niego też dostałam w prezencie ten wyjątkowy tom z rysunkami autorstwa Paula Kidby.
Paul Kidby został rysownikiem serii po tym, jak podczas podpisywania powieści przez Terry'ego Pratchetta, pokazał autorowi swoje prace. Na moim blogu znajduje się wywiad z rysownikiem, w którym ze szczegółami opowiada o tym wydarzeniu (kliknij TUTAJ). To właśnie Paul jest autorem okładek tomów serii Świata Dysku od 2002 roku.
Rysunek sławnego Bagażu należącego do Dwukwiata (patrz "Kolor Magii" i "Blask Fantastyczny" autorstwa T. Pratchetta) |
Kto czytał pierwsze dwie części serii Świata Dysku? :) |
Powyższy album, zatytułowany w oryginale "Terry Pratchett's Discworld Colouring Book" to zbiór czarno-białych ilustracji ulubionych postaci czytelników - znajdują się między nimi Babcia Weatherwax, Sam Vimes i Rincewind. Niektóre ilustracje są już fanom Świata Dysku dobrze znane; inne są oryginalnymi pracami, przygotowanymi na potrzeby tego woluminu.
Oto wesoły Bibliotekarz Niewidocznego Uniwersytetu. |
Oto strona poświęcona ulubionemu policjantowi. Oto Sam Vimes, bohater takich książek jak "Straż! Straż!" czy "Łups" |
Fanów kolorowania czeka jednak jeszcze jedna niespodzianka: 16 ostatnich stron wypełnionych jest pracami pana Kidby - ukończonymi, pokolorowanymi rysunkami, dzięki którym można podziwiać kunszt autora (oraz wzrorować się na nich, jeśli ktoś nie ma akurat pomysłu na kolorystykę czarno-białych wersji). Moim ulubionym jest rysunek trzech czarownic: Babci Weatherwax, Niani Ogg oraz Magrat, lecących na miotłach, ze szczytami Ramtopów w tle. Ma on niemal trój-wymiarowy efekt i już nie raz wpatrywałam się w niego przez dłuższą chwilę...
Babcia Weatherwax autorstwa Paula Kidby. Zdjęcie nie oddaje jakości rysunku, który jest fantastyczny, prawie jak "Blask..." Terry'ego Pratchetta. |
Oto Wielki A'Tuin dźwigający na swojej skorupie cztery słonie i Świat Dysku. |
Książka wydana została przez wydawnictwo Gollancz London; to nie tylko obrazy, które można "ożywić" kolorami po swojemu, ale także niektóre z ciekawszych cytatów z książek Świata Dysku, często z opisami bohaterów lub przypominających o co zabawniejszych scenach. Zdecydowanie, coś, co fani tego wyjątkowego pisarza będą chcieli czytać, oglądać i - oczywiście - kolorować. Polecam!
Zgadniecie, co to za postać? ;-) |
Mnie by ta książeczka raczej nie przypadła do gustu, ale dla fanów Pratchetta to prawdziwa gratka.
OdpowiedzUsuńNo są w niej głównie postaci, a wiem, że Ty lubisz malować scenerie i wzory. Wydaje mi się jednak, że - oprócz tego, że jest świetnym albumem Świata Dysku - stanowi też spore wyzwanie (ilustracje są dość trudne). Myślę, że pod tym względem mogłaby się spodobać. :) Pozdrawiam! :)
Usuń